Forum nasz deutschland Strona Główna nasz deutschland
Dyskusyjne forum naszego Deutschland
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

do admina
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum nasz deutschland Strona Główna -> Witamy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
daysleeperHH
Megauser



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: miasto byznesu i rozpusty

PostWysłany: 10 Gru 2006, Nie 20:09    Temat postu:

Dominiczek ona juz do ciebia na kolanach? strzez swoich klejnotow , moj drogi!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Titania
Megauser



Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 10 Gru 2006, Nie 22:57    Temat postu:

DOMINICZEK napisał:
Pisalem ogolnie o ludzkich charakterach - o przewidywalnosci oraz o
z tym zwiazanym zaufaniu. Daleko mi tutaj do jakiskolwiek odpowiednikow
w stosunku do osob konkretnych a tym bardziej do Ciebie osobiscie.

Przewidywalnosc laczy sie z dojrzalym charakterem oraz z juz w pewnym
sensie ulozona droga zyciowa. Jesli sie z kims umowie (z kumplem na piwo(gdzie
na przyklad), oczekuje, ze tak tez nastapi, a nie ze za piec minut zmieni
taki swoje zdanie lub tez humor i powie, ze byc moze jakis mecz pilki noznej
wydal mu sie w tym momencie wazniejszy... Takie kwestie tym bardziej
odgrywaja duza role w naszym zyciu, jasli dobieramy partnerow - Ci
nieprzewidywalni odpadaja z gory przez nasze wewnetrzne filtry doboru...
Przykladow jest do tego pelno... Cool

Mimo wszystko bylem fajny? Shocked JA NADAL JESTEM FAJNY! Mr. Green

PS. To nie moje forum - to NASZE forum Wink


W tym wlasnie problem, ze dojrzaly charakter nie swiadczy o tym, ze ktos jest madrzejszy lub akurat jemu mozna zaufac. Czesto robie wrecz odwrotne doswiadczenie.
Biedni sa Ci co szukaja "przewidywalych partnerow"
-po pierwsze bo takich nie ma! lub sa robotami.
-po drugie jakby byli byli by nudziazami do tego bez jakichkolwiek sukcesow lub radosci.
-po trzecie moze jestem roztrzepana ale zaufalam "Apokalipsie".
-po czwarte nie uwazam odmiennych pogladow co do banowania kogos, kto obrazil nas, za brak dojrzalosci czy dowodem, ze nie mozna na mnie polegac.
-po piate: wysylam na priv bo za pikantne!
-po szoste: dziekuje za dekoracje swiateczne na forum!

Day, Dominiczek pomylil mnie chyba z jakas inna, co zamiast porzyjsc na piwo poszla na mecz. Ze mna nigdy nie chcial sie umowic
....no, no. Tracimy powoli juz rachube.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DOMINICZEK
Gigauser



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 11 Gru 2006, Pon 0:10    Temat postu:

Tirranio!

W Swiatecznym topicu uzylem Twojego nicka, poniewaz tam panujaca atmosfera nie pozwalala mi na uzycie przezemnie preferowanej odmiany tego - nic wiecej i nic mniej!

Ze odpowiesz mi na moj post tak a nie inaczej, oczekiwalem juz oczywiscie. Jestes wlasnie bardzo obliczalna w swojej nieprzewidywalnosci. Mianowicie:

1. Rzadko czytasz czyjes posty uwaznie. Szkoda troszke wlasciwie, bo mysle, ze coniektore mysli, ktorymi sie tutaj wymieniamy, nie sa conajmniej powierzchowne i byc moze warto zwrocic conieraz na nie wieksza uwage.

2. Skutkiem w punkcie No. 1 zawartego zarzutu jest, ze uzywasz conieraz calkowicie blednych argumentow i ciezko jest wtedy kontynuowac dyskusje, wiedzac juz z gory, ze i tak nie zrozumialas pogladu wyjsciowego...

Tak to jestem zmuszony - jeszcze przed wszeklowym ustosunkowaniem sie do tego, co napisalas - skorygowac najpierw Twoje wywody w lustrze moich - owych wyjsiowych...

1. Moje twierdzenie, ze przewidywalnosc laczy sie z dojrzalym charakterem nie implikuje w zadnym przypadku twierdzenia odwrotnego - przez Ciebie uzytego - ze mozna komus z dojrzalym charakterem (automatycznie) (za)ufac. A juz wogole nie polaczylem pojecie "madrosci" z "dojrzaloscia".

2. "Biedni sa Ci co szukaja "przewidywalych partnerow""
Juz przemine tutaj przez Ciebie uzyta forme, nad ktora walcze juz od lat i ktora jest (niestety) tak czesto uzywana: "...Ci, KTORZY ...." - wiesz juz, co mam na mysli... Ale nie to jest glownym moim watkiem tutaj... Stwierdzenie "biedni" uzyte w tym kontekscie jest Twoim calkowicie subiektywnym oraz - jak mi sie wydaje - ponownie bardzo pochopnie i powiezchownie uzytym pojeciem.
Bardziej "biedni" sa w kontekscie partnerskim juz Ci, ktorzy zaufaja i dopiero po fakcie (czytaj: slubie), stwierdzaja, ze zrobil ten ktos to sobie ot tak, dla wlasnego kaprysu... a niech Jezós nie da, ze z wyrafinowania... Bez istniejacej wtedy mozliwosci planowania czegoskolwiek, a juz wogle nie tego, co potocznie rodzina nazywamy...

3. Podobnie calkowicie bledne jest uzycie pojecia "nudziarz" w tym kontekscie. 3a - nudziarze nie musza byc automatycznie przewidywalni. 3b. Jesli ktos moze na kims polegac, nie znaczy to calkowicie, ze ten ktos jest nudnym lub nudziarzem! W swoim poscie powiazalem przewidywalnosc z pojeciem zaufania. Nie chodzi tu o to, czy wskazana jest przewidywalnosc tego, co ktos w nastepnej minucie, godzinie, czy tez w nastepnym tygodniu zrobi. Ale wskazane by bylo chociaz, by moc liczyc na ta druga osobe - a nie byc skazanym na jej wszelkie zachcianki i kaprysy - oraz stwierdzic akurat wtedy, ze nie mozna na owa osobe liczyc, gdy ja najbardziej potrzebujemy...

4. Kwestia mojego wieku nie jest w zadnym przypadku "pikantna". Smialo moglas to tutaj umiescic - ani nie robie z tego jakiejskolwiek tajemnicy ani nie stanowi to dla mnie jakiegoskolwiek "problemu". Zreszta piszac o owej "innej" generacji, okreslilas sie juz w swoich przypuszczeniach dotyczacych mojego wieku, wiec nie widze tutaj zadnej wrecz koniecznosci, zebys kierowala takie to wywody do mnie prywatnie jedynie.

5. To co Ty swoimi wywodami propagujesz, nazywa sie potocznie anarchia - stwierdzam jedynie, nie oceniam - zauwaz prosze!

6. Moim skromnym zdaniem nie jestes roztrzepana, lecz jedynie troszke zagubiona... Ale jedno trzeba Ci przyznac: wszystko jedno gdzie bylas - wrocilas z nowymi pomyslami i z nowa energia (zyciowa?)... Czy to wynik tego, ze samloloty lataja tak wysoko i blizej jest sie wtedy promieniowaniu kosmicznemu? Wink

PS. Jednym z moich nastepnych postow bedzie wypracowanie o promieniowaniu kosmicznym - specjalnie dla Ciebie! Obiecuje, ze zajme sie tym tematem sumiennie i dokladnie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum nasz deutschland Strona Główna -> Witamy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin