Forum nasz deutschland Strona Główna nasz deutschland
Dyskusyjne forum naszego Deutschland
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Humor
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum nasz deutschland Strona Główna -> Humor i rozrywka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
usus_facti
Gigauser



Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

PostWysłany: 19 Wrz 2006, Wto 9:24    Temat postu:

Inżynier umarł i poszedł do piekła. Szybko zaczął mu przeszkadzać niski poziom życia w piekle i zaczał projektować oraz budować usprawnienia. Po jakimś czasie mieli klimatyzację, spłukiwane toalety i ruchome schody, a inżynier stał się bardzo popularnym facetem.
Pewnego dnia [B]óg dzwoni do [S]zatana i pyta drwiąco "No i jak tam u was na dole?"
[Szatan] Za...ście, mamy klimę, spłukiwane kibelki, ruchome schody i nikt nie wie z czym inżynier jeszcze wyskoczy
[B] Co?!? Macie inżyniera?!? To pomyłka, nigdy nie powinien trafić na dół, wyslijcie go do nas.
[S] Zapomnij! Podoba mi się inżynier w załodze. Zatrzymuję go.
[B] Wysyłaj go na górę albo cię pozwę!
[S] (zaśmiał się szyderczo) Taa, jasne! Ciekawe skąd weźmiesz prawników.... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DOMINICZEK
Gigauser



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 19 Wrz 2006, Wto 19:52    Temat postu:

Czy wiesz, ze:

Gdybyś Krzyczał przez 8 lat, 7 miesięcy i 6 dni wyprodukowałbyś wystarczająco energii do podgrzania 1 filiżanki kawy. (Nie wydaje mi się to warte wysiłku.)

Gdybyś puszczał bąki bez przerwy przez 6 lat i 9 miesięcy wyprodukowałbyś wystarczająco gazu równego energii bomby atomowej. (No to mi sie wydaje bardziej warte wysilku!)

Ludzkie serce wytwarza wystarczające ciśnienie, aby wystrzelić krew na odległość 20 metrów. (O ludzie!)

Orgazm świni trwa 30 minut. (W przyszłym życiu chcę być świnią)

Karaluch zanim umrze może żyć jeszcze przez 9 dni po odcięciu mu głowy (ciągle jeszcze myślę o tej świni.)

Uderzając głową w ścianę zużywasz 150 kcal na godzinę (Nie próbuj w domu. Spróbuj w pracy)
Samiec modliszki nie może kopulować dopóty dopóki ma głowę na karku. Samica inicjuje sex przez oderwanie mu głowy. ("Kochanie, jestem w domu! Co do cho....?!)

Pchła może skoczyć na odległość 350 długości własnego ciała. To tak jakby człowiek skoczył na odległość boiska. (30 minut... szczęściara z tej świni! Wyobrażasz to sobie?)

Sum ma ponad 27,000 kubeczków smakowych (Co może być tak smacznego na dnie stawu?)

Niektóre lwy kopulują 90 razy dziennie. (Nadal chce być świnią w przyszłym życiu... stawiam jakość nad ilość)

Motyle smakują jedzenie stopami. (Coś co zawsze chciałem wiedzieć)

Najsilniejszym mięśniem jest...język. (Hmmmmmm......) Osoby praworęczne żyję przeciętnie 9 lat dłużej niż osoby leworęczne. (Jeżeli jesteś oburęczny pownieneś wykalkulować przeciętną)

Słonie są jedynymi zwierzętami, które nie potrafią skakać (OK, to w zasadzie jest fajne)

Koci mocz świeci w podczerni. (Zastanawiam się komu zapłacono, żeby to zbadał?)

Strusie oko jest większe niż strusi mózg (Znam takich ludzi)

Rozgwiazdy nie mają mózgu. (Takich ludzi tez znam)

Niedźwiedzie polarne są leworęczne. (Jak zmienią rękę to będą żyły dłużej?)

Ludzie i delfiny są jedynymi stworzeniami, które uprawiają sex dla przyjemności. (A co z tą świnią ??)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scientia_vinces
Gadula



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wien

PostWysłany: 20 Wrz 2006, Śro 0:04    Temat postu:

Pochwalony!

Te śmiechem-żartem pisane... przeboleję... ale tego nie przepuszczę:

DOMINICZEK napisał:
Ludzkie serce wytwarza wystarczające ciśnienie, aby wystrzelić krew na odległość 20 metrów.


To bardzo ciekawe...
Podobnie jak interesuje mnie, jaką wartość ciśnienia krwi mogłabym teraz zmierzyć u Ciebie forumowiczu, który właśnie czytasz moje słowa. Hmmmm... 100/80?
A wiesz, jak wysoka musiałaby być pierwsza wartość, żeby można było teoretyzować na temat tych 20 metrów? Oooo... znacznie wyższa niż owe marne 100...
Ponad 1550...


P = G g h, gdzie:

P = maksymalne ciśnienie w lewej komorze serca = 120 mmHg = 15996 Pa
G = gęstość masy => dla wody 1000 kg/m3
g = przyspieszenie ziemskie = 9,81 m/s2
h = szukana odległość (m)

h = P / (G g) = 15996 / 9810 = 1,63 m

Dla uproszczenia pomijam fakt, iż krew posiada naturalnie inną gęstość niż woda... nie będę się też rozpisywać o patologicznym spektrum wartości ciśnienia krwi...
Generalnie... nie chcę psuć nikomu świetnej zabawy przy produkcjach made in Hollywood... ale wszystko z krwią tryskającą powyżej 2m ... zalatuje Asterixem, Gargamelem, Reksiem & Co... Nie umniejszając zasługom Sylwestra Jaszczurone i Arnolda Myszonegera rzecz jasna... Mr. Green

Pozdrawiam serdecznie znad modrego, sv


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
usus_facti
Gigauser



Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

PostWysłany: 20 Wrz 2006, Śro 8:45    Temat postu:

Samiec modliszki nie może kopulować dopóty dopóki ma głowę na karku. Samica inicjuje sex przez oderwanie mu głowy. ("Kochanie, jestem w domu! Co do cho....?!)


...Wiec nie rozumiem,dlaczego mnie nazwano modliszka.. Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DOMINICZEK
Gigauser



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 20 Wrz 2006, Śro 9:10    Temat postu:

sv napisał:
h = P / (G g) = 15996 / 9810 = 1,63 m

hhihihihi... kurde, Dreisatz, procenty... Odgryzla sie, a moje cisnienie nadal 120/80 Mr. Green

Oblicze dla Ciebie tylko, bedziesz dumna (nie z Profesorka, ktory tak bezmyslnie nabazgral to na Tablicy)! Wink

Wedlug Bernoulli:

A1*v1 = A2*v2

gdzie: A1 przekroj pierwszy, v1 predkosc pierwsza, A2 przekroj drugi, v2 predkosc druga.
Ergo: maly przekroj <-> szybka predkosc, duzy przekroj <-> mala predkosc Mr. Green

Badz cierpliwa, uwzglednie nawet kat wystrzeliwania Wink - teraz czas mnie troszeczke goni Cool

PS. Pozdrowionka dla modliszki!
PS2. No albo umre wczesniej - wtedy zabraknie obliczen, ale bede chociaz swinia Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scientia_vinces
Gadula



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wien

PostWysłany: 20 Wrz 2006, Śro 22:46    Temat postu:

Pochwalony!

Niczku, różnimy się jak widać nieco w kwestii stosunku do poprawności...
Widzisz, nie żywię do Ciebie urazy, iż skorygowałeś pomyłkę, jakiej się dopuściłam w rachunku procentowym parę postów wcześniej. Ba! Nie dość, że nie żywię urazy, wdzięczna Ci jestem, iż wyprowadziłeś mnie z błędu.

Tym samym i nie czuję potrzeby odgryzania się na Tobie za słuszną uwagę. Z zainteresowaniem jednakże przeczytam zapowiedziany ciąg dalszy rozważań pseudomatematycznych, nawet jeśli pojawią się na łamach forum w ramach odwetu. Wink

Pozdrawiam serdecznie znad modrego, sv


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Titania
Megauser



Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 23 Wrz 2006, Sob 7:34    Temat postu:

DOMINICZEK napisał:
Zacytuje w przyblizeniu tutaj z wlasnej wiadomosci prywatnej do Ciebie: "Horoskopy interesuja mnie tyle, ile nastepnoczasowe wydazenia w sasiedniej galaktyce..." - oj usmiechnij sie - przeciez to wszystko zarty... Wink



Zauwaz prosze kto zapoczatkowal temat o horoskopach, nie ja... Wink
pozdrufka
T.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
usus_facti
Gigauser



Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

PostWysłany: 23 Wrz 2006, Sob 13:51    Temat postu:

1. Idziesz na przyjęcie, widzisz superdziewczynę. Podchodzisz do niej i mówisz: "Jestem super w łóżku! Co ty na to?".
To się nazywa marketing bezpośredni.

2. Idziesz na przyjęcie, widzisz superdziewczynę. Dajesz znak przyjacielowi, on podchodzi do niej i mówi: "Cześć, mój przyjaciel, który tam stoi, jest świetny w łóżku. Co ty na to?".
To się nazywa reklama.

3. Idziesz na przyjęcie, widzisz superdziewczynę. Ona podchodzi do ciebie i mówi: "Słyszałam, że jesteś świetny w łóżku. Co ty na to?".
To się nazywa mieć silną markę.

4. Idziesz na przyjęcie, widzisz super dziewczyny. Dajesz znak przyjacielowi, on podchodzi do nich i mówi: "Cześć Wam , mój przyjaciel stojący tam, jest świetny w łóżku, Co wy na to ?"
To się nazywa dbać o public relations.

5. Idziesz na przyjęcie, widzisz super dziewczyny. Dajesz znak przyjacielowi, on podchodzi do nich i mówi jednej z nich: "Cześć mój przyjaciel stojący tam jest świetny w łóżku", drugiej mówi: "Cześć mój przyjaciel stojący tam świetnie się całuje ", do trzeciej: " Cześć mój przyjaciel stojący tam ma mnóstwo kasy".
To się nazywa dywersyfikacja usług.

6. Nie idziesz na przyjęcie bo jesteś dobry w łóżku.
To się nazywa skuteczność.

7. Idziesz na przyjecie ze swoja dziewczyna...
To sie nazywa przywiązanie do marki.

8. Idziesz na przyjęcie ze swoją kobieta i słyszysz od znajomego: "Twoja dziewczyna ma ostatnio wzięcie i coraz wyższe notowania wśród znajomych".
To się nazywa aprecjacja.

9. Idziesz na przyjęcie ze swoją kobieta i słyszysz od znajomego: "Zmień dziewczynę, bo ma coraz słabsze notowania wśród znajomych".
To się nazywa deprecjacja.



umykam milo jak zwykle..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DOMINICZEK
Gigauser



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 24 Wrz 2006, Nie 12:02    Temat postu:

Scientia_vinces napisał:
Niczku, różnimy się jak widać nieco w kwestii stosunku do poprawności...

Scientio, niczym (mam nadzieje) nie roznimy sie w kwestii stosunku do poprawnosci. Matematyka jest nie tylko czyms bardzo pieknym, ale w wiekszosci przypadkow tez czyms bardzo precyzyjnym - poprawnosc zostanie poprawnoscia i bylbym ostatnim czlowiekiem na tym swiecie, ktory smialby sie podwazac to w jakiskolwiek sposob!

Obliczenia zyja jednak ich zalozeniami (Annahmen) - to ich dusza i podstawa.

h = P / (G g) jest oczywiscie jak najbardziej prawidlowe. Juz wspomne tutaj tylko na marginesie owy maly drobiazg, ze h w tym wzorze jest wysokoscia wytrysku (Mr. GreenEmbarassed) a nie odlegloscia. Wzor ten wychodzi tez z zalozenia, ze krew wytryskuje z podanym przez Ciebie cisnieniem (czyli przez Ciebie podanym cisnieniem w lewej komorze serca). Te zalozenie wtedy jest tylko prawidlowe, jesli otwor zrobiony w serduchu wynosilby dokladnie tyle, jak tez przez Ciebie w innym miejscu podany przekroj aorty wychodzacej z owej lewej komory. Latwo mozna to sobie wytlumaczyc, wyobrzajac sobie, ze w jednym przypadku rozwalamy serce mlotkiem (Schwarzenegger - wtedy to otwor bedzie duzy, i wytrysk za to mniej dalekonosny), a w drugim przypadku przekuwamy aorte jedynie szpilka (scalpelem nieuwaznego hirurga), w ktorym to przypadku prysnie nasz sok zyciowy troszke dalej (byc moze). Ale po kolei...

Balistyka/zasieg rzutu

Fizyke rzutu cialem przedstawia dobrze nastepujacy wykres:



przy czym pomijamy takie wplywy boczne jak opor powietrza na przyklad.
Wtedy mozna obliczyc dalekosc "rzutu" wedlug nastepujacej formuly:

X = (V2/g)*sin(2*b)

gdzie:
X=dalekosc rzutu
V=szybkosc poczatkowa (tutaj: V2 czyli V do kwadratu)
g=przyspieszenie ziemskie
b=kat wystrzalu (czytaj: beta)

Poniewaz funkcja sinusa posiada przy 90-ciu stopniach najwieksza wartosc - czyli jeden (sin(2*45)=1) - najwiekszy zasieg otrzymamy oczywiscie przy 45 stopniach. Rownanie nasze mozemy wiec uproscic do:

X = V2/g (zauwazmy, ze zasieg zalezy jedynie od predkosci poczatkowej a nie od jego masy - co jest oczywiste)

A do naszych potrzeb (pytaniem jest, jaka szybkosc poczatkowa musi posiadac "pocisk", by osiagnac 20m=2000cm) przetwarzamy:

V = sqrt(X*g) -> V = sqrt(20*9.81) -> V = 14m/s (1400cm/s)

Bernoulli

Nie bede tutaj komplikowal. Jak juz w innym miejscu napisalem wg. Bernoulli jest:

A1*v1 = A2*v2

gdzie:
A1 przekroj pierwszy, v1 predkosc pierwsza, A2 przekroj drugi, v2 predkosc druga (tym razem nie do kwadratu).
Rownanie mowi nam: maly przekroj <-> szybka predkosc, duzy przekroj <-> mala predkosc

Teraz to juz tylko z gorki... Podane przez Ciebie dane:
Średnica dla aorty = 2.6cm, czyli jej przekroj (A1) = 5.3cm2; średnia prędkość krwi dla aorty (v1) = 18 cm/s.

A2 = (A1*v1)/v2 -> A2 = 5,3*18/1400 -> 0,068 cm2
(potrzebny przekroj dziurki w aorcie, by wytrysnac na odleglosc 20m Mr. Green )

PS. Przemyslalas juz sobie z ta adopcja? Wink
PS2. Badz nadal wyrachowana, ja preferuje obliczenia Wink

Ach, i uzupelnic jeszcze chcialem:
PS3. O dobrym poczuciu humoru wspomnialem juz kilkakrotnie wprawdzie... Ale "pseudomatematyczne liczenie" to tak, jakby ktos na Ciebie powiedzial znachor Very Happy Dla uproszczenia powiedzmy poprostu, ze ja znam sie lepiej na rzedach Fouriera i transformacjach Lorenza, a Ty na FSME i BSE Wink Padam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez DOMINICZEK dnia 24 Wrz 2006, Nie 14:56, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Titania
Megauser



Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 24 Wrz 2006, Nie 12:15    Temat postu:

Czy nadal znajduje sie tutaj w dziale humor czy obrona pracy dyplomowej? Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DOMINICZEK
Gigauser



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 24 Wrz 2006, Nie 12:20    Temat postu:

Siodma klasa szkoly podstawowej, przedmiot: fizyka Mr. Green

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Titania
Megauser



Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 24 Wrz 2006, Nie 12:43    Temat postu:

a to mozemy zostawic w dziale humor, jasne....!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
daysleeperHH
Megauser



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: miasto byznesu i rozpusty

PostWysłany: 24 Wrz 2006, Nie 19:26    Temat postu:

Dominiczek, dodaj jeszcze wplyw wiatru a postawie ci piwo.
Wiesz zawsze rachowalem jak daleko potrafie pluc i jakos odbiegaly obliczenia moje od prob doswiadczalnych. W extremalnych warunkach wiatrowych zasieg byl ujemny - nie bede mowil jak to praktycznie wygladalo , powinienes sie domyslic, hehe


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scientia_vinces
Gadula



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wien

PostWysłany: 24 Wrz 2006, Nie 20:36    Temat postu:

Niczku, chylę nisko czoła przed Twoją pasją matematycznofizyczną, precyzją opisu i pieczołowitością obliczeń. Spock rzekłby z pewnością: Faszinierend! Very Happy Ale ja... yyy... aaa... eeee... ten tamten tego... Nie umniejszając ani o jotę mego uwielbienia z punktem przyłożenia na Twoim poście... powracam do formy i wykrzyknę gromkie: "Veto!"
Przyznaję, iż Twoje rachowanie jest niezwykle urocze. Jest tylko jeden kłopot... nijak ma się do fizjologicznej rzeczywistości...

Pochwalony!

Uciekłeś się w Twoich igraszkach do równania A1*v1 = A2*v2... (tu sobie proszę wyobrazić zachwyt ogromny... Hmmm... abstahując od tematu... Ja się nad tą adopcją muszę pooooważnie zastanowić).
Zakładasz Niczku, iż ponieważ Arni zajęty jest politykowaniem i nie ma czasu na zabawy z młotkiem znajdzie się ktoś, kto namówi aortę do romansu ze szpilką. Zapewniam jednakże, iż aorta – mimo swej bliskości do serducha – do kochliwych nie należy. Przy ciśnieniu 120 mmHg jakikolwiek uraz ścian aorty ma skutki katastrofalne... hmmm...
Może... by ubrać to w jakiś przykład... pofantazjuję: Ma to efekt podobny jak wbicie igły w ogromny, nadęty balon... Trudno nakłonić powierze, by uciekało z niego tym właśnie jednym małym otworkiem...o przekroju na przykład 0,068cm2... z prędkością na przykład 1400 cm/s... Mam spore wątpliwości co to tego, czy ruch cząstek powierza w takiej sytuacji można podpiąć pod profil ciała w modelu opisującym rzut ukośny...

Z tego właśnie powodu przeprowadza się niezwykle ryzykowne operacje usuwania tętniaków aorty... (umieralność w trakcie operacji do 30%)... wiadomo bowiem co się stanie przy najmniejszym urazie ścianki naczynia... murowany boom i nieomal 100% śmiertelność...
Ale ta medyczna wycieczka – dla potrzeb naszego przykładu – jest o znaczeniu jedynie marginalnym...


Wracając do : A1*v1 = A2*v2 ...Pomijając fizjologiczne cudowianki ... dla aorty dochodzi jeszcze jeden istotny element: Równanie to poprawne jest wówczas – że się do założeń odwołam – jeśli obie jego strony odnoszą się do tej samej objętości – że sobie jej przepływ (z jednostką m3/s) kapryśnie nazwę I => I1 = A1 * v1 i I2 = A2 * v2... I logicznie dalej... jeżeli I1 = I2 to A1*v1 = A2*v2. Otwór w aorcie (o dowolnym przekroju... niech będzie i 0,068cm2) nie oznacza jednak, iż przepływa przez niego taka sama objętość jak w przypadku aorty... Mamy tu do czynienia z klasycznym rozgałęzieniem, a nie zmianą kalibru naczynia głównego. Pomijając organiczną reakcję ścian naczynia na uraz; dodatkowy w nim otwór nie oznacza przecież przekierowania pełnej objętości krwi tylko dla potrzeb naszego rachowania, nieprawdaż?

I słowem ostatnim... Pozwolisz, że pożałuję Ci moich wizji i komentarzy kto w czym jest ekspertem? Wybacz mi Niczku, ale... jest to dla mnie preludium do osobistych wycieczek pokroju "Ty taki owaki", a tych generalnie nie lubię. Wink

Pozdrawiam serdecznie znad modrego, sv


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Realny
Komentator



Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Berlin, Du bist so wunderbar, Berlin...

PostWysłany: 24 Wrz 2006, Nie 20:48    Temat postu:

DOMINICZEK napisał:
Siodma klasa szkoly podstawowej, przedmiot: fizyka Mr. Green


Boah! Do jakiej szkoly chodziles? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum nasz deutschland Strona Główna -> Humor i rozrywka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 5 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin